Juz bardziej Kingowsko byc nie moze chyba. Jestem cieakw czy Stephen King znalazl sie na liscie plac. W zasadzie caly serial to cytaty z powiesci/ekranizacji mistrza grozy. Netflixowi udalo sie to sprawnie wypromowac, mimo, ze produkt jest wtorny i chyba jednak gorszy duzo od Stand by Me, Stukostrachow, Dzieci...
Ktoś może mi wytłumaczyć czemu producenci filmów, żeby nie wyjść na rasistów, wszędzie muszą wcisnąć jakiegoś murzyna, azjatę, hindusa i kogoś ze społeczności lgbtchwdpzus+?
Ten mały murzyn irytuje swoim zachowaniem w prawie każdej scenie..
Podobnie dziecko bez zębów. Eh
Ledwo dotrwałam do końca 1 sezonu. Jedyną ciekawą postacią jest Jedenastka. Nie rozumiem dlaczego ten serial ma tak wysoką ocenę. Jak dla mnie z bohaterów mogli by zostać tylko Nastka, Mike, ten bezzębny i ten porwany (Jak mu tam było?) . Wiem, że to nie popularna opinia.
Zapraszam do dyskusji.
Pozdrawiam :)
Nie da się oglądać. w finalnej scenie światło tak miga, że oglądanie sceny to istna Tortura. Szkoda czasu. Ogólnie pierwszy sezon strasznie infantylny. Każdy odcinek dłuży się w nieskończoność. Fabuła przewidywalna, żadnego zaskoczenia. Nie rozumiem fenomenu.