A co jest odwaznego w w rozbieraniu sie na ekranie, w dzisiejszych czasach?
A dyche to ja bym juz dala np. takiej Adjani - jest lepsza aktorka od niej.
Rozbieranie? Właśnie widziałem fragment Nimfomanki cz2 w wersji wydłużonej i jest tam scena autentyczna gdzie widać WSZYSTKO, jak rucha ją dwóch murzynów w tym samym czasie.. Na dwa baty. To aktorka porno! Chyba że ktoś ją dublował ale widać twarz w tych scenach
Jak dla mnie to sceny rozbierane z jej osobą są okrutnie obleśne i aseksualne... może i są artystyczne ale definitywnie nie w moim guście...
takie czasy że baby co daje dupy nikt nie nazwie dziwą tylko powie że jest odważna. straszny, szatański świat.
Specyficzne myślenie. Czyli baba, co nie daje dupy, jest porządna, a świat bez dawania dupy jest tym właściwym ? Ciekawe, jak w takim świecie odnajdują się mężczyźni, którzy chcą po...dolić ? Bóg jest Onanem ?
Faktycznie trzeba mieć sporo odwagi żeby w filmie wziąć laskę starego oblecha w paszczę, albo żeby dać sobie wsadzić dwóm murzynom naraz. Jakby nie wiedziała że od murzyna można adidasa złapać:/
No właśnie jak się przypatrzysz to widać, że oni tych penisów nie wkładali naprawdę do pochwy.
Miało się wrażenie, że ten penis jest jakiś sztuczny.
Chociażby scena jak robiła tego loda w pociągu.
Chodzi mi o to, że to nie ta aktorka. Postać, owszem, ta sama, ale to grana przez inna aktorkę "młodsza Ona". A skoro to forum dyskusyjne dotyczące konkretnej aktorki - nie postaci, czy filmu - wobec tego kwestionuję zasadność Twojego posta. Skądinąd bardzo ciekawego, bo nie wiedząc o tych "filmowych sztuczkach", zaszokował mnie pornograficzny charakter tych scen. Teraz poczułem się minimalnie lepiej ;)
No właśnie pisałem tylko o tym, że to były sztuczki komputerowe.
To nie były prawdziwe narządy intymne.
OK,ok - już rozumiem.
Mnie chodziło tylko o to, że postać grana przez CHARLOTTE GAINSBOURG - bohaterkę TEGO wątku - NIE ROBIŁA NIKOMU LODA W POCIĄGU. Ani prawdziwego, ani "rekwizytowego", ani CGI. Naszaa rozmowa powinna mieć miejsce w wątku o innej aktorce. Pozdrawiam.
Nie dziwie się , zadna kobieta nie zmiescila by chyba dwoch tak duzych penisow jakie mieli ci dwaj czarni .
Watpie tez zeby maz Charlotte Gainsbourg był zadowolony z tego jakby ta scena byla prawdziwa
Nieprawda, zmieszczą się. Scena z czarnymi mężczyznami to w ogóle musiałoby jakoś być naprawdę dobrze zmontowana komputerowo bo w ogóle nie było widać że to dublerka gra a nie Charlotte...