http://dzieje.pl/filmy/wszystko-moze-sie-przytrafic-najlepszym-polskim-dokumente m-100-lecia
Moim zdaniem najlepszy polski dokument to jakiś film Kieślowskiego. "Z punktu widzenia portiera" ewentualnie "Gadające głowy".
a dla mnie te jego dokumenty są nudne, całe szczęście, ze zajął się filmem fabularnym