Wytłumaczcie mi, bo nie rozumiem sensu oglądania udawanych walk WWE. Dla mnie to tak, jakbym oglądał udawaną walkę Mika Tysona, lub inny sport w którym, byłaby udawana rywalizacja. Przecież to bez sensu.
Mieli rzadką w polskiej dystrybucji opcję dosłownego przetłumaczenia tytułu i nie utracenia jego klawości, a zamiast "Żelaznego Szponu" dają "Braci ze stali"?
Film fantastyczny. Każdy z braci sportretowany przez grających ich aktorów, rewelacyjny! Grecka tragedia. Opresyjny ojciec, wycofana matka, pseudo-męskość, z którą nie radzą sobie tytułów bracia i jedyny z nich, któremu życie ratuje żona. Polecam!
Pokrótce, film ten opowiada o rodzinie Von Erichs, która miała ogromny wpływ na popularną w Stanach Zjednoczonych dyscyplinę jaką jest wrestling. Do samego filmu podchodziłem sceptycznie, bo temat wrestlingu trzeba ugryźć w odpowiedni sposób żeby nie wyszło najzwyczajniej w świecie komicznie.
Przyznam, że twórcom...
Już dawno widziałem zdjęcia Efrona z filmu, ale nie wiedziałem, ze to film o rodzinie Von Erichów. W sumie ciekawa jest historia ich klątwy, dlatego pójdę na film.